Polacy zwycięstwo stracili w końcowych minutach, w których rywale z Austrii zdobyli dwa gole. – Dramatyczny przebieg. Nie zawsze da się wygrać, ale pokazaliśmy to, co chcieliśmy. Było sporo ładnych akcji, taki miły mecz dla oka – uważa Kosierb.

Wstęp na wydarzenie był bezpłatny, a na trybuny stadionu przy ulicy Leszczyńskiego przyszło kilkudziesięciu fanów.

Austriacy zjawili się w Lublinie już w piątek. Wyjechali jeszcze w niedzielę. – Mieli czas na zwiedzanie, byli zauroczeni Lublinem. Po meczu zjedliśmy jeszcze wspólny obiad – opisuje kierownik kadry Polski.

Gościnnie w szeregach Biało-Czerwonych zagrał Artur Ryczek, były piłkarz Motoru Lublin. Polacy zostali zaproszeni przez rywali do Austrii na wiosnę przyszłego roku, gdzie planowany jest turniej z udziałem czterech drużyn. Oprócz Polaków i Austriaków kandydatami do udziału w nim są Słoweńcy i Szwajcarzy.

Bramki: Karchut 8, Masternak 26, 34, 78, Raczkowski 29, Kozłowski 50, Kulisz 80 – Hubl 15, 48, 62, 69, 86, 89, Schafferer 39, 51