26 października 2024
Austriacki plebiscyt „ 9 Plätze – 9 Schätze“ ma już 11 lat
Rokrocznie w dniu Święta Narodowego Austrii – 26 października – stacja telewizyjna ORF2 przedstawia wybrane przez 9 Krajów Związkowych najpiękniejsze miejsca, spośród których wybiera się najpiękniejszy zakątek Austrii. Gospodarzami programu są Barbara Karlich oraz Armin Assinger, którym towarzyszą przedstawiciele redakcji krajowych ORF oraz najbardziej znane osoby z danych regionów.
W dotychczasowych edycjach zwyciężyły:
der Grüne See – Tragöß – Steiermark (2014),
der Formarinsee, die Rote Wand – Vorarlberg (2015),
das Tiroler Kaisertal (2016),
der Vorarlberger Körbersee (2017),
der Schiederweiher – Oberösterreich (2018),
der Lünersee – Vorarlberg (2019),
die Strutz-Mühle – Steiermark (2020),
der Wiegensee – Vorarlberg (2021)
das Friedenskircherl am Stoderzinken – Steiermark (2022)
die Burg Landskron – Kärnten(2023)
Do plebiscytu tegorocznego zgłoszono 9 miejsc 9 skarbów Austrii:
Burgenland: Leuchtturm in Podersdorf
Kärnten: Burgenstadt Friesach
Niederösterreich: Maria Taferl
Oberösterreich: Steyrtalbahn Salzburg: Gadaunerer Schlucht Steiermark: Giglachseen Tirol: Burg Ehrenberg Vorarlberg: Harder Seeufer
Wien: Stammersdorfer Kellergasse
Najpięknieszym miejscem Austrii w roku 2024 został:
Gadaunerer Schlucht / Wąwóz Gadauner/ w Ziemi Salzburskiej
Opracowanie: częstochowski oddział TPA
25 października 2024
11 października 2024
REGULAMIN
I OGÓLNOPOLSKI KONKURS O AUSTRII
2 października
Wiktoria Wiedeńska i jej ślady na Jasnej Górze
w kontekście wydarzeń w Polsce i w Austrii
w XVII-tym wieku.
341 lat temu -12 września 1683r. – Król Polski Jan III Sobieski na czele wojsk sprzymierzonych pokonał Imperium Osmańskie po Wiedniem.
Rokrocznie we wrześniu uczennice i uczniowie szkół częstochowskich oraz regionu,
w których działają Młodzieżowe Koła Towarzystwa Polsko-Austriackiego, upamiętniają kolejne rocznice Odsieczy Wiedeńskiej.
W tym roku uczestniczyli z tej okazji w tematycznym zwiedzaniu Jasnej Góry
z przewodnikiem, które zostało rozszerzone o wydarzenia dotyczące Polski i Austrii
w wieku XVII-tym powiązane z historią Jasnej Góry.
Przedstawiony został pobyt Króla Jana III Sobieskiego na Jasną Górze w dniach 25-26 lipca roku 1683 w drodze na odsiecz oblężonemu Wiedniowi, a w muzeach jasnogórskich poszukiwano darów wotywnych przywiezionych po Wiktorii Wiedeńskiej oraz innych, przekazanych przez Królową Marysieńkę oraz Konstantego Sobieskiego –
syna Króla Jana III.
Dla zaakcentowania powiązań polsko-austriackich w XVII-tym wieku poświęcono też dużo uwagi ślubowi naszego Króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego z Arcyksiężniczką Eleonorą Habsburżanką, który odbył się na Jasnej Górze 27 lutego 1670 roku.
Zwiedzanie odbyło się dzięki współpracy częstochowskiego oddziału Towarzystwa Polsko-Austriackiego z Jasnogórskim Centrum Informacji.
27 września 2024
28 osobowa Radomska Grupa Towarzystwa Polsko Austriackiego i jego sympatyków wyruszyła w ostatni dzień lata 21.09.2024 aby rozpocząć w niecodziennej scenerii powakacyjne spotkanie.
Jednodniowa wycieczka do królewskiego miasta Sandomierza z ogromnym bogactwem historycznych zabytków sięgających XII wieku, pięknych widoków i fascynujących opowieści przewodnika była świetnym pomysłem. Ponadto Sandomierz był historycznie związany z Austrią.
Naszą przygodę rozpoczęliśmy od rejsu Wisłą, bowiem piękna słoneczna pogoda pozwoliła podziwiać położenie Sandomierza z pięknymi widokami Gór Pieprzowych skąd rozpościera się wspaniała panorama na skarpę nadwiślańską i malownicze krajobrazy.
Sandomierz jest urokliwym miastem położonym w woj. świętokrzyskim na granicy dwóch krain geograficznych Wyżyny Kielecko- Sandomierskiej oraz Kotliny Sandomierskiej. Choć do słonecznej Italii jest stąd daleko to miasto zyskało przydomek” Małego Rzymu” a to dlatego, że położone jest tak, jak i wieczne miasto Rzym, na siedmiu wzgórzach, tutaj również można się napić dobrego wina. Bowiem Sandomierski Szlak Winiarski i Jabłkowy, słynna Winnica Dominikańska jedna z najważniejszych atrakcji regionu pozwala rozkoszować się widokami zielonych ogrodów owocowych.
Spacerkiem przeszliśmy do serca Sandomierza, którym jest średniowieczny Rynek z XIV-wiecznym ratuszem miejskim. Kameralny Sandomierz, uroczy i pełen ciekawych zabytków Ratusz, Zbrojownia, Podziemna Trasa Turystyczna, Brama Opatowska i Brama Dominikańska tzw .”Ucho Igielne” oraz Muzeum – Świat Ojca Mateusza. To właśnie w Sandomierzu serialowi bohaterowie Artur Żmijewski i Kinga Preis czyli Ojciec Mateusz i jego gosposia Natalia Borowik gościli w kameralnych kawiarenkach Sandomierza.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Sandomierz zyskał duży rozgłos i sławę dzięki serialowi „Ojciec Mateusz” i teraz miasto tętni życiem. Turystyka stała się ważnym elementem tego historycznego ośrodka przybywa tutaj wielu turystów.
Piękne miasteczko ze wspaniałą, oryginalną zabudową architektoniczną w stylu gotyckim i renesansowym o dużej wartości historycznej.
Urok tego miasteczka oraz słoneczna pogoda sprzyjała uczestnikom wycieczki, można było rozkoszować się lampką wina z sandomierskich winnic i dobrą kawą w przytulnych kawiarenkach sandomierskich. Było to niezapomniane pożegnanie lata.
Relacja: Irena Szcześniak Prezes TPA O/Radom
Zdjęcia: Marek Woźniak
10 września 2024
Uroczystość 341 rocznicy Odsieczy Wiedeńskiej oraz Święta Polonii Austriackiej
W dniu 8 września 2024 roku na Kahlenbergu odbyła się uroczystość 341 rocznicy Odsieczy Wiedeńskiej oraz Święto Polonii Austriackiej, na którą zostali zaproszeni przez Ks. Rektora Romana Krekorę CR mgr Janusz Gast, prezes oraz mgr Lubomir Wędzicha, wiceprezes Zarządu Głównego, prezes Oddziału Towarzystwa Polsko – Austriackiego we Wrocławiu. Obu panom towarzyszyła ponad 40 osobowa grupa członków Oddziału TPA we Wrocławiu oraz Polskiego Towarzystwa Nunizmatycznego.
Uroczystość rozpoczęło zapalenie zniczy na kahlenberskim cmentarzu na grobie Polaków poległych w obronie Wiednia w 1683 roku, po czym odbyła się Msza Święta poprzedzona złożeniem wieńców pod pomnikiem Króla Jana III Sobieskiego w Polskim Sanktuarium Narodowym na Kahlenbergu i Apel Pamięci 11 Lubelskiej Dywizji Kawalerii Pancernej im. Króla Jana III Sobieskiego.
W uroczystości uczestniczyło wielu gości z Polski w tym m.in. przedstawicieli Sejmu i Senatu RP, Ambasady RP w Wiedniu, władz austriackich, Wojska Polskiego, młodzieżowych organizacji patriotycznych i Związku Polaków w Austrii “Strzecha”.
Uroczystościom przewodniczył ks. dr Adrian Józef Galbas SAC, arcybiskup metropolita archidiecezji katowickiej.
Na zakończenie odbyły się dożynki z programem artystycznym.
Podczas uroczystości prezes Janusz Gast spotkał się z Panią Janiną Głowacki, prezesem Związku Polaków w Austrii “Strzecha” oraz towarzyszącą jej Danutą Pilewicz Paparazzą.
W rozmowach uczestniczył również prezes Lubomir Wędzicha.
Spotkanie, które upłynęło w bardzo miłej atmosferze było okazją do rozmów o dotychczasowej współpracy i zbliżających się obchodach tegorocznych jubileuszy zaprzyjaźnionych organizacji: 130 lecia Związku Polaków w Austrii “Strzecha” i 65 lecia Towarzystwa Polsko – Austriackiego.
Opracowanie: Janusz Gast
Zdjęcia: Danuta Pilewicz Paparazza oraz TPA
3 września 2024
Upamiętniając też Austriaków, uczestników I wojny światowej
na Zamojszczyźnie
Jan Perliński z Białobrzegów opodal Zamościa.
Warto zacząć pierwsze zdanie tekstu od tego imienia i nazwiska. Nazywany jest „stróżem patriotyzmu i historii” – ładnie, czule i z ogromnym szacunkiem. Blisko siedemdziesięcioletni patriota – jest też członkiem koła Związku Piłsudczyków w Zamościu – pochodzi ze Zgierza (woj. Łódzkie). Postanowił kilka lat temu zamieszkać wraz z małżonką na Zamojszczyźnie. Już zyskał sobie tutaj ogromny szacunek.
Za co? Postanowił stan emerycki czyli wolny czas oraz własną energię a także trochę pieniążków przeznaczyć na rewitalizację – czyli na przywracanie w kulturowy obieg i pamięć współczesnych tragiczne zdarzenia sprzed stu lat, jakie miały miejsce na tych ziemiach. To były lata I wojny światowej – okrutnej, krwawej i zbędnej… Niestety wydarzyła się…
Na Zamojszczyźnie w tzw „Operacji komarowskiej –zginęło, zaginęło, bądź zostało ciężko rannych ok. 300 tys. ludzi”. W większości ich ciała bądź szczątki znalazły się na okolicznych parafialnych cmentarzach – wydzielone kwatery np. w Zamościu, bądź na specjalnie budowanych cmentarzach, albo w przypadkowo lokowanych mogiłach – przeważnie zbiorowych – na łąkach (w pobliżu Komarowa gm. Komarów) albo w zagajnikach np. niedaleko Kątów gm. Zamość. Pochówkami zajmowały się specjalnie wydzielone jednostki w armii austriackiej i takie cmentarze były uporządkowane, nawet posiadały indywidualne projekty estetyzujące układ całego memoriału i jego wewnętrzny porządek. Takie wysmakowane place pamięci znajdziemy w galicyjskiej Małopolsce. Tu na Zamojszczyźnie było skromniej ale z wyraźną ekspozycją miejsca pochówków jak np. w Nawozie gm. Nielisz. Ten cmentarz znalazł się na czytelnym wyniesieniu i został otoczony murem. Większość cmentarzy zakładano na planie prostokąta (w tym kwadratu) i chowano na nich żołnierzy dwóch przeciwnych armii. Układy wewnętrzne takich miejsc też miały swoją logikę: od południa i zachodu chowano żołnierzy armii austro-węgierskiej też niemieckich (od 1915 r.) a od wschodu i południa żołnierzy armii rosyjskiej. Inne w większości na tych ziemiach noszą cechy przypadkowo lokowanych większych i mniejszych mogił zbiorowych z rzadka kilku osobowych – jak ten na terenie obecnego Zespołu Szkół nr 2 im. dra Zygmunta Klukowskiego w Szczebrzeszynie. Ta dziwna lokalizacja jest uzasadniona, bowiem w budynku obecnej szkoły był lazaret i wiele dusz uleciało z niego wbrew intencjom lekarzy i pielęgniarek…
W obu armiach brutalnie realizujących cele swoich przywódców byli – niestety- w ogromnej liczbie też Polacy. To pamiętając głównie o nich pan Jan Perliński od kilku lat osobiście zajmuje się odnawianiem miejsc pochówków ofiar I wojny światowej. Wymienione wcześniej miejsca: kwatera na cmentarzu w Zamościu, cmentarz w Nawozie, czy niewielka kwatera na terenie Zespołu szkół Gimnazjalnych w Szczebrzeszynie stały się uporządkowanymi, estetycznymi (dokonał niezbędnych napraw, konserwacji i odświeżeń lub uzupełnień tablic informacyjnych) miejscami pamięci o ofiarach tej wojny. Oczywiście angażując do tych działań miejscowe samorządy, mieszkańców w tym uczniów. Niebywały gest. Wzór dla młodszych pokoleń znających lokalną historię często bardzo słabo. A działo się tutaj bardzo dużo o czym świadczą wyżej przywołane liczby 300 tys. żołnierzy dotkniętych „palcem kostuchy” lub ciężko rannych. Niepoliczalne są do dzisiaj dusze Polaków uczestniczących w tych bitwach a tym bardziej ofiary poniesione przez cywilów…
110 lat to już duża odległość do tych krwawych wydarzeń ale mądrze prowadzona edukacja w którą spontanicznie włączył się pan Jan Perliński służy nie tylko mieszkańcom Zamojszczyzny ale dowodzi także innym narodom w tym: Austriakom, Węgrom, Czechom, Słowakom, Niemcom, Rosjanom, i innym, że Polacy potrafią uczcić pamięć wszystkich ofiar tej okrutnej wojny. Jak mówi Jan Perliński „to byli bardzo młodzi chłopcy, którzy musieli wykonywać rozkazy szaleńców. Zasługują na wspomnienie…Nie zamierzam na tym poprzestać…” Cóż plan ambitny.
Na Zamojszczyźnie opisanych jest co najmniej 80 miejsc, na których pochowano uczestników i ofiary cywilne I wojny światowej… Jest przy czym pracować. Są badane miejsca, o których miejscowi w różnych zakątkach tego regionu wspominają ślady dawnych grobów. Dzisiaj są one uprawiane przez rolników lub porośnięte dziką roślinnością np. w okolicach Komarowa. Oczywiście nie jest to zadanie wyłącznie dla Jana Perlińskiego, chociaż jest on pięknym i skutecznym przekładem takich działań. Powinien on być inspiracją dla innych mieszkańców – szczególnie młodych a także lokalnych samorządów.
Pan Jan Perliński od kilku lat współpracuje z Konsulem Honorowym w Lublinie a od kilku miesięcy współpracuje z Zamojskim Oddziałem TPA służąc cennymi informacjami i doświadczeniami. Też dzielimy się wiedzą i doświadczeniem. Z naszej inicjatywy wydobyto z zapomnienia i elegancko uporządkowano cmentarz z tych czasów w okolicach miejscowości Kąty gm. Zamość. Bardzo sobie cenimy tę współpracę
Waldemar Kaźmierczak
Wiceprezes Oddziału TPA w Zamościu
12 lipca 2024
W ramach obchodów 65 lecia Towarzystwa Polsko – Austriackiego
Oddział TPA w Radomiu zorganizował wycieczkę
Relacja z wycieczki TPA O/Radom 36 osobowej grupy w dniach 23.06. – 29.06.2024r. (7 dni) do pięknego miasta Wolfganga Amadeusza Mozarta – Salzburga oraz w alpejską krainę baśniowych zamków króla Ludwika II Bawarskiego.
Pierwszego dnia podróży, po dotarciu do hotelu Ibis w Wells na obiadokolację i nocleg, udało nam się jeszcze wieczorem pospacerować po urokliwym miasteczku w samym sercu Górnej Austrii, gdzie miłośnicy przyrody znajdują ukojenie w malowniczych krajobrazach.
Drugiego dnia po śniadaniu wyjechaliśmy do Salzburga – miasta kultury, natury i architektury, zachwycającego na wszystkich tych płaszczyznach. Ma ono zdecydowanie swój urok. Miasto przecina rzeka Salzach, wzdłuż której ciągnie się promenada pieszo–rowerowa. Nad miastem dominuje twierdza Hohensalzburg, będąca jego najważniejszą wizytówką. Miasto Wolfganga Amadeusza Mozarta zwiedzaliśmy z przewodnikiem. Przy najstarszej uliczce miasta Getreidegasse nr 9 mogliśmy zobaczyć dom narodzin kompozytora (Mozarts Geburtshaus), w którym dziś mieści się jedno z najczęściej odwiedzanych muzeów na terenie Austrii, a nieco dalej kamienicę, w której mieszkał ten wybitny kompozytor. Widzieliśmy też m.in. Residenzplatz, przy którym znajduje się XVII- wieczna barokowa Katedra Św. Ruperta, pałac arcybiskupi, pomnik Mozarta i Arcyopactwo św. Piotra. Spacerowaliśmy po ogrodach Mirabell. Czas wolny spędziliśmy na salzburskiej starówce, która w 1997 r. została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Była możliwość obejrzenia cmentarza św. Piotra, który powstał w okresie późnego antyku. Liczne pomniki nagrobne i grobowce otaczające późnogotycką kaplicę św. Małgorzaty sprawiają, że nekropolia ta, wciśnięta między skałę a kościół, jest niepowtarzalnie piękna. Ostatnie miejsce spoczynku znalazło tu wielu artystów, uczonych i znanych osobistości austriackich, w tym siostra Mozarta. Kupiliśmy upominki, m.in. Mozartkugeln – czekoladki w kształcie kuli, stworzone w Salzburgu przez cukiernika Paula Fürsta. Na koniec wypiliśmy kawę w Café Tomaselli – najstarszej do dziś istniejącej kawiarni Europy Zachodniej, w której bywał m.in. Wolfgang Amadeus Mozart.
Z Salzburga udaliśmy się do Bawarii, aby zwiedzić najmniejszy z trzech zamków Ludwika II – Linderhof oraz pospacerować po ogrodach królewskich. W Bawarii czekał nas też nocleg i obiadokolacja w czterogwiazdkowym hotelu Gasthof Post w Velburgu.
Trzeciego dnia wyruszyliśmy dalej malowniczą alpejską trasą śladami bajkowego króla Bawarii Ludwika II. Jadąc autokarem podziwialiśmy piękny górzysty krajobraz. Zwiedziliśmy zamki Hohenschwangau i Neuschwanstein – monumentalne budowle, charakteryzujące się niezwykłą architekturą oraz wyjątkowym położeniem. Byliśmy na moście Marienbrücke (nazwa mostu pochodzi od królowej Marii, matki króla Ludwika II), z którego rozpościera się przepiękny widok na zamek Neuschwanstein. Niezapomnianym wydarzeniem było zwiedzanie alpejskiej stolicy skoków narciarskich oraz obiektów sportowych Garmisch-Partenkirchen. Ostatnim punktem programu w tym dniu był wjazd kolejką na Zugspitze (2962m n.p.m.), najwyższy szczyt Niemiec, skąd podziwialiśmy wspaniałą panoramę ośnieżonych gór. Niektórych gradowa burza zatrzymała dłużej przy szczycie, ale wszystko skończyło się szczęśliwie i zmęczeni, ale zadowoleni udaliśmy się na nocleg do hotelu Tyrol w Tyrolu, gdzie mieliśmy dwa kolejne noclegi.
Tyrol do mały skrawek Austrii wciśnięty pomiędzy 4 sąsiadujące państwa: Niemcy, Włochy, Szwajcarię i maleńkie Księstwo Lichtenstein. Leży w Alpach Wschodnich rozciąga się na Alpy Centralne i Północne Alpy Wapienne. To Serce Alp, jak mawiają Tyrolczycy. Krajobraz Tyrolu stanowią łańcuchy górskie porozcinane rozległymi dolinami i jeziorami, gdzie leżą niewielkie miasteczka, a wyżej w pasmach górskich – wioseczki. Tyrol swoje piękno zawdzięcza przyrodzie. To miejsce znakomite dla wypoczynku i uprawiania sportu.
Ludność Tyrolu ma poczucie odrębności kulturowej, mówią gwarą, noszą regionalne stroje, co mogliśmy zobaczyć. Tyrolczycy są dumni ze swojego regionu, dziedzictwa historycznego i kulturowego i potrafią to wykorzystać w turystyce, która jest główną gałęzią dochodu.
Jest to kraina ludzi bardzo radosnych i życzliwych. Przy niemal każdej budowli i posesji namalowane są symbole religijne.
Byliśmy pod wrażeniem pięknych widoków i dobrych warunków hotelowych, a po obiadokolacji mieliśmy jeszcze przyjemną niespodziankę – integrację międzynarodową. Spędziliśmy bardzo miły wieczór z Chińczykami.
Dalsza podróż wiodła do Monachium. Stolica Bawarii zachwyciła nas urokliwym Starym Miastem (Altstadt) z bogactwem zabytków i nowoczesnością. Podziwialiśmy m.in. Rezydencję Wittelsbachów, którzy rządzili Bawarią, Plac Mariacki na Starym Mieście, środek którego ozdabia złota statua Maryi usytuowana na wysokiej kolumnie, którą ozdobiono licznymi rzeźbami oraz Henryka Lwa założyciela miasta oraz przedstawicieli rodu Wittelsbachów, Nowy i Stary Ratusz oraz Kościół św. Michała. Oczywiście trudno było oprzeć się smacznej golonce (Schweinshaxe) z piwem bawarskim w przerwie zwiedzania. Nie przeszkodziła nam w tym nawet burza i ulewa.
Na nocleg i obiadokolację udaliśmy się do hotelu Burger w małym miasteczku Tannesberg niedaleko Norymbergi, którą zwiedziliśmy kolejnego dnia.
Norymberga to piękne, zabytkowe miasto, położone nad rzeką Pegnitz w Bawarii. Początki miasta sięgają już XI wieku, kiedy to w mieście tym funkcjonowała granica słowiańsko-germańska. Obecnie Norymberga to zarówno ważny ośrodek gospodarczy i akademicki, jak i ciekawe miasto o charakterze turystycznym, znane ze świetnych muzeów, wspaniałej architektury i miejsc o charakterze rozrywkowym.
Podczas zwiedzania wstąpiliśmy do Kościoła Św. Wawrzyńca jako jednej z najpiękniejszych i najważniejszych świątyń w całym mieście. Nie sposób było ominąć Kościół Najświętszej Marii Panny. Ta gotycka, czternastowieczna budowla znajduje się na głównym rynku miasta. Niedaleko Kościoła NMP i Ratusza podziwialiśmy Piękną Studnię (Schöner Brunnen), której piękny gotycki wygląd stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Norymbergi. Byliśmy pod wrażeniem tego ślicznego miasteczka z bogatą historią. W przerwie mogliśmy skosztować bawarskiego piwa z kiełbaskami norymberskimi (Nürnberger Bratwurst) oraz zakupić prawdziwe norymberskie pierniczki bez mąki i tłuszczu (Nürnberger Elisenlebkuchen) i inne pamiątki z Bawarii.
Trudno było się rozstać z bawarskimi klimatami, ale przed nami była dalsza podróż w kierunku Polski, gdzie naszą przystanią noclegową był hotel Stary Młyn w urokliwym miasteczku Świdnica. Podczas obiadokolacji mogliśmy poczuć nasze polskie smaki, a wieczorem przespacerować się do pięknego ryneczku świdnickiego, na którym znajduje się Katedra św. Stanisława Biskupa i św. Wacława Męczennika – zabytkowa czternastowieczna świątynia ufundowana przez księcia świdnickiego Bolka II Małego, której największą atrakcją historyczną jest marmurowa kaplica ze średniowiecznym obrazem Matki Bożej Świdnickiej. Ze względu na późne godziny wieczorne widzieliśmy jednak katedrę tylko z zewnątrz. Obejrzeliśmy znajdujący się przed katedrą pomnik Jana Pawła II wykonany z brązu, będący dziełem kaszubskiego artysty Jarosława Wojcika. Ponadto mogliśmy zobaczyć zabytkowe kamienice, ratusz wraz z Kolumną Świętej Trójcy, która jest symbolem bogactwa w Świdnicy oraz zabytkowe fontanny: Fontannę z Neptunem i Fontannę z Atlasem.
Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy, by zwiedzić Ewangelicko-Augsburgski Kościół Pokoju – największą drewnianą barokową świątynię w Europie, wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To miejsce pełne niesamowitej historii, jak i niezwykłej architektury, potrafi pomieścić 7500 wiernych. W kościele tym znajdują się wyjątkowe organy o pięknym dźwięku, które od 2000 roku wykorzystywane są podczas corocznych festiwali muzyki Jana Sebastiana Bacha (Międzynarodowy Festiwal Bachowski).
Ze Świdnicy mieliśmy ok. 100 km do Wrocławia, więc udaliśmy się w dalszą podróż, by odwiedzić znany nam już z wcześniejszych wycieczek Rynek Wrocławski, rozkoszować się tam kawą z lodami oraz podziwiać panoramę Wrocławia z rejsu statkiem po Odrze, podczas którego kapitan statku przybliżył nam historię niektórych kamienic i obiektów.
Podsumowując te 7 dni wyprawy z członkami TPA i ich przyjaciółmi oraz sympatykami trzeba obiektywnie stwierdzić, że było miło, pięknie i bardzo interesująco. I tym razem uczestnicy wycieczki do Bawarii mają satysfakcję, że bogaty program został w pełni zrealizowany. To była fascynująca wyprawa.
W trakcie przejazdów autokarem ogromną wiedzę w interesujący sposób przedstawiła nam niezastąpiona pani pilot, germanistka Edyta Szczepańska–Pałka. Swoim ciepłym tembrem głosu, który zostanie na długo w pamięci, przybliżała nam historię, kulturę, obyczaje i kulinaria zwiedzanych miejsc. Była to wielka uczta dla naszych umysłów.
Jesteśmy pełni uznania dla pana Grzegorza Stąpora – naszego wspaniałego kierowcy, który tak płynnie i bezpiecznie prowadził autokar po jakże trudnych szlakach górskich i zawsze z uśmiechem pomagał nam pakować nasze bagaże.
Słowa podziękowania należą się pani Zofii Dudkowskiej (Biuro Turystyczne TUKAN), bo była to kolejna profesjonalnie przygotowana logistycznie i programowo wycieczka ze wspaniałymi warunkami hotelowymi.
Na pewno długo nie zapomnimy tak pięknej pod każdym względem wyprawy.
Opracowanie: mgr Irena Szcześniak, Prezes Oddziału TPA w Radomiu.
20 czerwca 2024
- Prezes – Andrzej Tombiński,
- Wiceprezes – Maciej Wcisło,
- Wiceprezes – Mariusz Fornagiel,
- Skarbnik – Agata Cebera,
- Sekretarz – Szymon Toroń.
Opracował: Maciej Wcisło, Wiceprezes Oddziału TPA w Krakowie
Autory zdjęć: Aleksandra Pagacz-Pociask oraz Mariusz Fornagiel.
P.S. Oddział TPA w Krakowie powstał w 1961 roku i działał do 1991r.
16 czerwca 2024
WYCIECZKA DO BUDAPESZTU ŚLADAMI CESARZOWEJ SISSI I EUGENIUSZA SABAUDZKIEGO
W dniach 22-24 maja , członkowie szkolnego koła TPA przy I Liceum Ogólnokształcącym w Olkuszu udali się na wycieczkę do Budapesztu, aby szukać w nim śladów Cesarzowej Sissi oraz jednego z najwybitniejszych wodzów w historii Austrii, Eugeniusza Sabaudzkiego. Uczniom towarzyszyli nauczyciele, będący jednocześnie członkami olkuskiego Oddziału TPA : Agnieszka Piasny, Dorota Krzyżkowska oraz Marzena i Robert Herzykowie.
Wyjazd do Budapesztu poprzedziły wykłady na tematy historyczne związane z Monarchią Austro-Węgierską, ze szczególnym uwzględnieniem dwóch postaci : Cesarzowej Sissi i Eugeniusza Sabaudzkiego, przeprowadzone przez nauczyciela historii, dr. Roberta Herzyka.
W Budapeszcie odnaleźliśmy pomniki i miejsca związane zarówno z Cesarzową Sissi, jak i księciem Eugeniuszem Sabaudzkim.
( źródło : krajoznawcy.info.pl )
Pomnik Sissi
Sissi szczególnie lubiana była wśród Węgrów. Gdy 10 września 1898 roku zginęła w zamachu, Węgrzy właśnie pierwsi zaczęli domagać się wystawienia jej pomnika. Dwór cesarski odmawiał zgody, więc do roku 1919 złożono w parlamencie pięćdziesiąt wniosków w sprawie budowy pomnika. Owszem nazywano imieniem Sissi place, ulice a nawet mosty, jednak pomnika na Węgrzech wciąż brakowało.
Pojawiły się również kłopoty z lokalizacją – miał to jednak być Budapeszt. Pomnik miał stanąć m.in. na placu Szent-György na Wzgórzu Zamkowym, w ogrodach królewskich na podzamczu, na wyspie Małgorzaty, w Lasku Miejskim. Wreszcie postanowiono, że pomnik ustawiony będzie na placu Eskü tér (teraz Március 15 tér) przy zjeździe z mostu noszącego imię cesarzowej (Erzsébet híd). Autorami byli: rzeźbiarz György Zali i architekt Rezső Hikischo.
Odsłonięcie pomnika odbyło się w sobotę 25 września 1932 r. Odśpiewano hymn państwowy i burmistrz stolicy Jenő Sipőcz przeciął wstęgę wokół cokołu pomnika. W tej chwili w całym kraju rozdzwoniły się kościelne dzwony, a dwa rzeczne okręty wojenne cumujące na Dunaju oddały salwę honorową z 33 dział.
Pomnik pierwotnie składał się z okrągłego mauzoleum w stylu klasycystycznym, zwieńczonego kopułą i znajdującego się wewnątrz cokołu z siedząca postacią Elżbiety w stylowej sukni z epoki. W roku 1953 władze stolicy zdecydowały się rozebrać kolumnadę otaczającą postument i umieszczony na niej posąg kobiety. W 1985 r. Walter Madarassy przeprowadził renowację rzeźby, a rok później pomnik przeniesiono na przeciwległy brzeg Dunaju. Posąg Elżbiety jest teraz główną ozdobą placu Döbrentei tér, właściwie małego skweru wciśniętego między ruchliwe ulice i tory tramwajowe.
Pomnik księcia Eugeniusza Sabaudzkiego
Eugeniusz Sabaudzki, urodził się jako francuski arystokrata, a umierał jako jeden z najwybitniejszych wodzów w historii Austrii. Jego matką była hrabina Soissons, jedna z kochanek Ludwika XIV, która w 1680 roku po trucicielskiej aferze na francuskim dworze, została wygnana z Francji. Zapewne był to jeden z powodów, dla których Eugeniusz w 1683 roku nie został przyjęty do francuskiej armii. Odrzucony i upokorzony wyjechał do Austrii, gdzie otrzymał stopień oficerski i od razu wziął udział w bitwie pod Wiedniem z Turkami. W kolejnych latach, dzięki odwadze i talentom dowódczym, błyskawicznie piął się po szczeblach hierarchii wojskowej. W 1693 roku był już marszałkiem polnym cesarskiej armii. Regularnie gromił Turków m.in. w wielkich bitwach pod Zentą w 1697 roku czy Petrowaradynem w 1716 roku. Odbił z tureckich rąk znaczną część Węgier, Serbii i Bośni. Zdobył Belgrad. Wielkie klęski zadawał również francuskim wojskom króla Ludwika XIV. Rodaków bił w Hiszpanii, Włoszech i Niderlandach. Był wielkim mecenasem sztuki. Swój pałac wystawił w Wiedniu. Zmarł w 1736 roku. Napoleon uważał go za jednego z siedmiu najwybitniejszych wodzów w dziejach świata. Jego pomnik znajduje się przed Zamkiem Królewskim w Budapeszcie.
Opracowała
mgr Agnieszka Piasny – prezes olkuskiego Oddziału TPA
10 czerwca 2024
Prof. Anna Badora w Częstochowie
W dniach 5-7 czerwca przebywała z wizytą w Częstochowie pani prof. Anna Badora – reżyserka i autorka, wybitna absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie.
Po studiach w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie wyjechała do Wiednia, gdzie była pierwszą kobietą i cudzoziemką studiującą reżyserię w Seminarium im. Maxa Reinhardta, które ukończyła z wyróżnieniem w roku 1979, uzyskała dyplom i zdobyła tytuł najlepszej studentki roku w Universität für Musik und Darstellende Kunst.
Przez dziesięć lat była dyrektorem naczelnym teatru w Dusseldorfie, a od roku 2006 kierowała Schauspielhaus w Grazu. Pod jej dyrekcją placówka ta, jako jedyny teatr w Austrii, weszła do Unii Teatrów Europejskich.
W roku 2011 pani prof. Anna Badora zdobyła tytuł „Austriak Roku” w kategorii „Manager kultury” oraz Złotą Sową – nagrodą Polonii w Wiedniu. Rok później otrzymała austriacką nagrodę Nestroya dla najlepszego reżysera roku za inscenizację sztuki „Geister in Princeton” według Daniela Kehlmanna.
Od sezonu 2015/2016 kierowała Volkstheater w Wiedniu.
W czasie wizyty w I LO im. Juliusza Słowackiego pani prof. Anna Badora uroczyście odsłoniła swój portret w szkolnej galerii wybitnych absolwentek i absolwentów szkoły, spotkała się z jej społecznością, obejrzała przygotowany na tę okazję program słowno-muzyczny z wierszami i piosenkami absolwentek oraz przeprowadziła warsztaty teatralne dla uczennic u uczniów.
Przy tej okazji dokonano otwarcia szkolnego Centrum Kultury Krajów Niemieckojęzycznych.
Gościem honorowym był pan dr Ryszard Stefaniak – Wiceprezydent miasta Częstochowy
Uroczystość zorganizowano przy współpracy i udziale członkiń i członków naszego oddziału TPA.
Opracowanie: Częstochowski Oddział TPA
11 maja 2024
Finał VII Ogólnopolskiego Konkursu Języka Niemieckiego “Lust auf Lesen?”
W dniu 11 maja 2024 roku w LXVII Liceum im. Jana Nowaka – Jeziorańskiego w Warszawie odbył się Finał VII Ogólnopolskiego Konkursu Języka Niemieckiego “Lust auf Lesen?” organizowany przez Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Języka Niemieckiego, PSNJN.
W konkursie wzięło udział ponad 1300 uczniów z całej Polski. Do Warszawy przyjechało kilkuset laureatów.
Gościem Honorowym był Janusz Gast, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Polsko-Austriackiego w Warszawie, który po wystąpieniu wręczał nagrody ufundowane przez Zarząd Główny TPA.
Opracowanie: Zarząd Główny TPA
Zdjęcia: PSNJN
10 maja 2024
Konferencja organizowana przez Oddział TPA w Łodzi
Szanowni Państwo.
w imieniu Oddziału TPA w Łodzi zapraszamy na konferencje, która odbędzie się w
dniu 17 czerwca 2024 roku.
.
Zaproszenie na konferencje _Wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku (1)
14 marca 2024
Wydarzenie w Radomskim Klubie Środowisk Twórczych “Łaźnia”
Niezwykła niespodzianka
Na ręce Pani Dyrektor Beaty Drozdowski ej został przekazany dla Łaźni obraz Leszka Kwiatkowskiego. Obraz wręczył dotychczasowa właścicielka Halina Kuchcik ( członkini TPAw Radomiu). Unikatowy i bardzo nietypowy dla twórczości obraz został swego czasu namalowany dla Państwa Haliny i Krzysztofa Kuchcik, dzisiaj trafia do zbiorów naszej galerii